niedziela, 5 maja 2013

Wielki, zły wilk.

Raulf Riddle "Ponurak"
18 lat | Czystej krwi | Slytherin | animag
Pochodzenia angielskiego | Patronus szczur | Bogin pająk
Urodzony 25 stycznia | Różdżka 15 cali, jabłoń, pióro feniksa


Chłopak mierzy około 165cm. Jest dość drobny i szczupły choć nie do przesady. Jego mięśnie nie są wyraźnie widoczne na pierwszy rzut oka. Mimo to jest wystarczająco silny żeby sobie radzić. Dzięki swojemu wzrostu, drobnej budowy i długim nogom jest szybki i zwinny. Wciśnie się w niejedną szczelinę.
Jego włosy są ciemne i nie uczesane. Postrzępione opadają mu czasem na oczy.
Kolor oczu jest zmienny. Raz są typowo wilcze, a raz zwyczajnie niebieskie.
Lubi ubierać się na czarno. Czasem zarzuci na siebie jakąś szmatę mającą robić za szalik.
ma charakterystyczny sposób chodzenia - niedbałe, luźne wymachy nogami do przodu.
Na ogół stara się być w miarę możliwości czysty pomimo niedbałego wyglądu.

Duży, zły wilk.
Raulf potrafi przybrać postać dużego, białego wilka. Wyraźnie większego od normalnych.
Nie jest jednak tak zły na jakiego czasem wygląda. Pomimo swego przenikliwego, ponurego spojrzenia (od czego wziął się przydomek "Ponurak") jest bardzo przyjacielskim stworzeniem.
Ma puszyste, miękkie w dotyku futro i lubi być głaskany.
Jednak nie można zapomnieć, że ma też duże i ostre kły, a jego szczęka zaciska się z ogromną siłą i bywa on niebezpieczny.

Na ogół siedzi z boku i obserwuje innych. Jest melancholikiem.
Bywa uparty i nieznośny ze swoimi "humorkami". Zdarza mu się zachowywać niczym niezdecydowane, obrażone dziecko. Nie raz zdenerwowany powie coś przykrego, co może zaboleć drugą osobę. Czasem udaje zimnego, obojętnego na to co dzieje się dookoła, a bycie miłym kosztuje go dużo energii. Jednak mimo wszystko stara się być pomocny. Nie odrzuca potrzebujących, czy po prostu samotnych. Sam na ogół jest nieśmiały.
Jest typem marzyciela. Chodzi z głową w chmurach przez co nie raz, przez nieuwagę zrobił sobie krzywdę.
Nie należy do osób egoistycznych. Po prostu lubi dzielić się z innymi. Stara się być też wyrozumiały i spokojny wobec większości ludzi.
Nienawidzi być ograniczany lub zmuszany do czegoś.

Jego przeszłość nie była nadzwyczajna. Pozornie miał normalny dom i normalne problemy.
Od dziecka zawsze był odrzucany przez rówieśników. Bawił się sam. Z czasem również się to nie zmieniało. W pewnym wieku przestał walczyć z tą samotnością i zaakceptował fakt, że ludzie go nie zauważają. Nawet gdy trafił tu, do Hogwartu był  stanie stwierdzić, iż niewiele się zmieniło.

Zawsze lubił zimę, śnieg i deszcze. Typową angielską pogodę. Czuł się tedy tak świeżo. Zawsze, też lubił czuć się wolny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń