Imię i nazwisko: Mirajane Feston
Status krwi: córka charłaków
Dom: Ravenclaw
Wiek: 16 lat (6 rok
nauki)
Wygląd: Jako uczeń
przechodzący korytarzem nie zauważyłbyś Mirajane. Jest malutka, ma zaledwie 153 cm
wzrostu, filigranowa, nie rzuca się w oczy.
Ktoś kto chciałby ją opisać patrząc z boku nie miałby dużego pola do
popisu. Wiecznie skryta za swoimi bardzo
długimi blond włosami, nie pozwala widzowi dostrzec ani twarzy ani figury ciała. Ale Miruś jest ładna, szczupła, o
lekko kobiecych kształtach, posiadaczka dużych fiołkowych oczu , wąskich ale różanych ust i uśmiechu który mógłby
podbić nie jedno męskie serce. Ma małą, w jakiś sposób wyjątkowo tajemniczą i
uroczą twarz. Jej skóra ma najczęściej barwę kości słoniowej przez co pani Pomfrey dostaje ataku apopleksji za każdym
razem gdy tylko dziewczyna zawita w jej szpitaliku.
Osobowość: Szarej myszy.
Jest wyjątkowo nieśmiała i lękliwa co czyni ją lekko aspołeczną. Bardzo cicha, nawet gdy krzyczy jej głos jest
tylko lekko głośniejszy od rozmowy zwykłych ludzi. Trudno jej nawiązywać nowe
kontakty ale dla przyjaciół jest w stanie poświęcić wszystko. Kocha przyrodę,
zwierzęta i magiczne stworzenia. To one dają jej siłę i pewność siebie. Są jej
najlepszymi przyjaciółmi i w razie potrzeby największymi obrońcami. Jej zdolności magiczne również są nakierowane w
tą stronę, jeżeli któryś z jej małych przyjaciół potrzebuje pomocy jest w
stanie nauczyć się każdego zaklęcia i wyważyć każdy eliksir. Na lekcjach jest
natomiast całkowicie przeciętna. Żeby zobrazować jak wielką sympatią darzy
wszystko co magiczne warto wspomnieć że kiedyś chciała się zaprzyjaźnić z
dementorem.
Historia: jest to ta czarna
strefa o której Mira milczy jak zaklęta. Jest jedyną magiczna córką pary
charłaków. Zarówno rodzice jak i rodzeństwo widzą w niej wyrzutka. Nie kochana
i nie chciana, prawdziwy dom znalazła w Hogwarcie. Za każdym razem gdy zaczyna się przerwa wakacyjna ukrywa się w
zakazanym lesie, przez co przysparza wielu kłopotów jej opiekunom. Przez całe
wakacje ciężko pracuje by zarobić na kolejny semestr w szkole, ponieważ rodzice
nie popierają jej edukacji. Pierwsze oznaki magii pokazała dopiero w wieku 9
lat gdy próbując ocalić swojego psa zamieniła samochód w galaretkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz