poniedziałek, 29 kwietnia 2013

[Newsy]

[Lekcja Zielarstwa zostaje przesunięta na kolejny poniedziałek (06.05) na tę samą godzinę.]

piątek, 26 kwietnia 2013

[ Ogłoszenie ]


 [ Jak już niektórzy z was wiedzą wpadłam na kolejny pomysł. Chciałabym aby fabuła naszego czatu przez jeden lub dwa dni kręciła się wokół przyszłości. A dokładniej takiej, w której na świecie jest Harry Potter. Wszyscy grali by swoimi postaciami w dorosłym życiu, jednakże bez Lily oraz Jamesa. Uważam, że byłoby ciekawie ponieważ można by stworzyć watki walki ze śmierciożercami oraz Voldemortem. Chciałabym także abyście wszyscy ( którzy będą chcieli barć w tym udział.) Napisali mi na gg wasze krótkie biografie. Dobrze by było gdyby było w nich zawarte min.: Co się stało z postacią po zakończeniu szkoły, czym się teraz zajmuje (ogólnie historia wasze postaci.) oraz co się dzieje teraz z waszą postacią. Ja to opublikuję i możecie, jeśli chcecie dołączyć do waszych historii jakiś zdjęcia. Czas i datę tego zdarzenia to wam powiem jeszcze na czacie. Jeśli macie jakieś pytania albo zażalenia co do tej sprawy to piszcie : D A no w ogóle czy coś takiego chcecie!? ]  

wtorek, 23 kwietnia 2013

[Ogłoszenia]

Turniej Magiczny w Hogwarcie dobiegł końca! Niniejszym ogłasza się, że dnia 26.04 (piątek), o godzinie 20:30 w Wielkiej Sali odbędzie się oficjalne ogłoszenie wyników, po którym nastąpi uczta na cześć zwycięzcy. 
Gratulujemy wszystkim reprezentantom wytrwałości i odwagi! 

A.P.W.B. Dumbledore 






[W związku z lekcją, która odbyła się wczorajszego dnia, chciałbym zapytać czy każdemu odpowiada taka forma i czy jesteście chętni aby takowe odbywały się, co tydzień. Jestem otwarty na wszelakie sugestie dotyczące zmian w prowadzeniu zajęć.
Kolejna lekcja przewidywana jest na następny poniedziałek (29.04), o godzinie 19:30 (z możliwością przesunięcia na 20:00). Tym razem będzie to Zielarstwo.]

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Mark Cartier

Imię: Mark

Nazwisko: Cartier

Narodowość: Anglik pochodzenia Kanadyjskiego

Wiek: 17

Rok nauki: 7

Dom: Gryffindor

Charakter: Mark jest człowiekiem pozytywnie nastawionym do życia, zawsze wierzy że jakoś to będzie niezależnie od okoliczności. Jest perfekcjonistą i uparciuchem, jeśli już się za coś zabierze to doprowadzi do jak najlepszego skutku. Oczywiście jeśli mu się zechce bo jak przystało na ludzi inteligentnych, ludzi z popędami filozoficznymi łapie dość często lenia. Oczywiście tylko w prywatnych sprawach, na co dzień uderza od niego altruizm, poświęca swój czas i siły by pomóc innym, którzy zasłużyli na ten gest. Jest przeciwny szufladkowaniu ludzi pod względem czystości krwi jak i zwykłych poglądów. Wydaje się że jest aż za nadto ekstrawertyczny, lecz tak naprawdę wszystkie swoje problemy trzyma w sobie. Uważa że musi być silny na tyle by móc sobie z nimi poradzić samemu. Mało też mówi na swój temat, ogólnie również, woli słuchać i analizować czyjeś poglądy niż wymieniać się nimi z kimś werbalnie. Nie jest też typem który ochoczo podejmuje rękawicę, nie lubi udowadniać czegokolwiek innym, robić coś na pokaz. Jest jaki jest a wszystko co inni o nim myślą ma gdzieś. Broni młodszych gryfonów przed ślizgonami. Otwarcie nienawidzi tych drugich i tego biadolenia o czystości krwi więc skorzysta z każdej okazji by utrzeć im nosa. 


Historia: Urodził się w Vancouver w Kanadzie lecz kiedy był jeszcze niemowlęciem jego rodzina przeniosła się do w okolice Plymouth, gdzie miał swoje korzenie ale po kolei. Matka Angielka czystej krwi wyjechała do Kanady studiować życie tamtejszych magicznych stworzeń. Tam też poznała kanadyjskiego uzdrowiciela również czystej krwi, ojca Marka kiedy tak nieszczęśliwie trafiła do kliniki z poważnym zatruciem wywołanym przypadkowym dotknięciem Jadowitej Tentakuli. Od razu znaleźli wspólny język. Parę lat później pobrali się, a rok później przyszedł na świat Mark i tak jak wspomniane jest wyżej przeprowadzili się do Anglii na stałe.

Zdał sumy z opcm i eliksirów na wybitny, historię magii, opiekę nad magicznymi stworzeniami i transmutację na powyżej oczekiwań, zielarstwo na nędzny, zaklęcia, astronomię i wróżbiarstwo na okropny.

Wygląd: Wzrost 183cm, dobrze zbudowany, ma małą bliznę na lewym barku, efekt zabawy z roślinami matki, mógłby ją usunąć lecz nie chce bo uważa że dodaje mu męskości i często lubi się nią chwalić. Ma niebieskie oczy i czarne włosy.



Inne:
- Różdżka wykonana z kasztanowca, rdzeń to włókno ze smoczego serca, długość to 10 i 3/4 cala, sztywna
- Ma brązową sowę o imieniu Winston, ale często nazywa ją Winnie
- W wolnych chwilach zajmuje się poprawianiem swojej kondycji fizycznej, grą w mugolskiego pokera lub pisaniem luźnych refleksji na temat życia
- Często przebywa nad jeziorem, na trybunach stadionu do gry w quidditcha lub po prostu gdzieś na zewnątrz
- Jego patronusem jest niedźwiedź grizzly

[Jestem chętny na wątki. Historia nie jest taka jaką sobie wyobrażałem, ale w trakcie gry na pewno coś tam dopiszę]

czwartek, 18 kwietnia 2013

[Lekcje oraz ostatnie zadanie Turnieju Magicznego]

[Pierwsza (próbna) lekcja odbędzie się w najbliższy poniedziałek(22.04), o godzinie 19:30.
Będą to zajęcia z Astronomii dla wszystkich uczniów z roku 6 oraz 7.
Czwarte Zadanie Turnieju Magicznego zaplanowane jest na godzinę 21:00 w niedziele (21.04), jeśli któremukolwiek z uczestników nie pasuje taki termin należy to zgłosić pod tym postem, w innym wypadku niestawienie się na turnieju będzie owocowało dyskwalifikacją.]

niedziela, 14 kwietnia 2013

[...]

W tym poście pragnę zwrócić się do autorów - tych bardziej aktywnych jak i zarówno tych trochę mniej.
Po pierwsze: 
Osoby/postaci, które według moich obserwacji są za mało aktywne zostały usunięte z domów. Mogą zostać przywrócone na listę jeśli wykażą takie chęci, gdyż nikogo nie usuwam z listy autorów na stałe.
Druga sprawa - jak większość musiała zauważyć blog zaczął prosperować gorzej i czasy swojej świetności ma w zamierzchłej przeszłości. Dlatego zwracam się do was z zapytaniem: czy dalej chcecie uczestniczyć w blogu, pisać na czacie i postarać się wraz ze mną aby Hogwart na nowo stanął na nogi?
Nie chce deklaracji, które nie pokryją się z czynami.
Teraz  kwestia pomysłów na przyszłości; jeżeli chodzi o rozgrywki (pod tym postem każdy może przedstawić swoje sugestie).
Ze strony Rosselindy obecnie wychodzą dwie (jedna jednak nie może wejść w życie, póki aktywność nie ulegnie poprawie!).
Pierwszą z nich jest, zapewne każdemu znany, pomysł z Mistrzostwami Quidditcha.
Innym, równie ciekawym pomysłem, tym razem Lily, jest urozmaicenie tej rozgrywki porwaniem przez Śmierciożerców. Zanim jednak to wszystko dojdzie do skutku Turniej Magiczny musi dobiec końca, a frekwencja musi powrócić do jakiejś normalności.
Dlatego też przedstawiam wam kolejny pomysł Ross:
Lekcja.
Raz w tygodniu, dla wszystkich. To na niej będzie możliwość zdobywania punktów dla swojego domu.
Po trzecie:
Każdego, kto przeczytał ten post proszę o podpis pod nim (chciałbym się zorientować ile osób zagląda na bloga), ponad to dobrze by było, gdyby każdy z was napisał jaki dzień tygodnia oraz przedział godzinny odpowiada mu na zaproponowane zajęcia.


Syriusz.

Łączna liczba wyświetleń