wtorek, 23 sierpnia 2016

[Ogłoszenie matrymonialne]

Witam. Jestem sobie szarym graczem, który na przestrzeni ostatnich lat dołączył do cudownej paczki. Przyznam szczerze, że z początku nie byliście brani na poważnie. Wydawało mi się, że to jeden z blogów "przelotowych" czyt. a dołączę tak dla jaj -> pewnie zaraz się rozpadnie > nie będzie za czym płakać. No i tu mój błąd, bo jak to powiedział lis w Małym Księciu "Jesteś odpowiedzialny za coś co oswoiłeś" czy jakoś tak. I tu pojawia się problem, bo im dłużej jestem tym bardziej chcę się zaprzyjaźnić i mieć ich na stałe. Ujawnić się? nie ujawnić się!... ujawnić! nie! ... i taka "Wojna z samym sobą". Aż... tak jakoś wyszło.

Powstał filmik.

Pojawił się nawet wspólnymi siłami Prorok...
Przyznam bez bicia... rzadko się w coś angażuję sercem. Muszę na serio czuć do czegoś miłość, aby poddać się jej. Z ręką na sercu obiecuję, że jestem w stanie przynajmniej ten jeden chociaż dzień w całym tygodniu usiąść i coś naskrobać wspólnie.
Jestem jedną jednostką, która pragnie powrotu. To czy tak się stanie zależy już tylko i wyłącznie od Was! Co Wy na to?

Wasz Snejop, Tłustowłosy, Łili czy jak mnie zwał tak zwał :D

Łączna liczba wyświetleń